czwartek, 1 maja 2014

"Enta Omri" - najsłynniejszy utwór Oum Kalthum i wyzwanie dla każdej tancerki.


Większość postów na tym blogu powstaje pod wpływem moich kursantek, tego, co robimy na zajęciach, ale też rozmów, pytań, fascynacji. Tak jest również z dzisiejszym wpisem, który popełniam z wielką radością i nadzieją w "lepsze jutro". Zawsze cieszy mnie, gdy moje uczennice zaczynają odkrywać piękno Złotej Ery czyli lat 1926 - 1980 (wg innych źródeł 1990) i zachwycać się muzyką tego okresu. Ale kiedy z pytaniem "Czy mogę do tego sobie coś ułożyć?" przychodzi gimnazjalistka i prezentuje mi "Enta Omri"  - jestem przeszczęśliwa, że zrozumienie (czy choćby przeczucie) piękna tego utworu pojawia się w tak młodym wieku.

I właśnie dlatego postanowiłam nieco przybliżyć tę pieśń oraz jej wykonania.


"Enta Omri" (inne możliwe transkrypcje: "Inta Omri", "Enta Omri", "Ente Omri") to utwór zaliczany w tańcu brzucha do klasyki, spopularyzowany przez najsłynniejszą egipską pieśniarkę Oum Kalthum (Om Kalsoum, Umm Kulthoum, Om Kalthoum, Umm Kalsum, Oum Kolthoum, Oum Kaltsoum, Um Kulthum) w połowie lat sześdziesiątych XX wieku. Słowa napisał  Ahmed Shafik, a muzykę Mohamed Abdel Wahab.

Oboje, zarówno Oum Kalthum jak i Mohamed Abdel Wahab należeli do wielkiej czwórki muzyków egipskich tego okresu (oprócz nich także Farid al-Atrash oraz Abdel Halim Hafez). Sam utwór pochodzi z czasów, kiedy pieśni były bardzo długie, więc różne wersje wykonywane na żywo z orkiestrą mogły różnić się długością, od czterdziestu minut do nawet półtorej godziny.

Posłuchajcie samej Oum Kalthum



Tłumaczenie na angielski (a nawet dwa tłumaczenia do porównania) znajdziecie tutaj. Ponieważ jest to poezja, którą niezwykle trudno tłumaczyć - warto przeczytać oba.

"Enta Omri" - "Jesteś moim życiem" należy do największych wyzwań dla tancerki orientalnej. Najczystsza klasyka, tarab i w dodatku utwór świetnie znany i ceniony przez Egipcjan. Nie ma tu miejsca na błędy, niedoróbki czy eksperymenty. Trzeba zatańczyć zgodnie z kanonem i - jak to w tarabie - oddać swoim tańcem cały tekst.  Oczywiście - nie tańczymy zazwyczaj do całego utworu. Najczęściej wybierane są współczesne opracowania, skrócone, dostosowane do warunków scenicznych, ale może się zdarzyć, że będziecie miały szczęście zatańczyć do utworu wykonywanego na żywo, z orkiestrą i śpiewem, który może mieć różną długość. Warto jednak pamiętać, że w przypadku tak znanego i niemal "świętego" utworu - nawet współczesna wersja instrumentalna nie zwalnia Was z obowiązku tańczenia tak, jakby tekst sam śpiewał się w Waszych głowach. W przypadku tańca dla arabskiej publiczności - nie zdziwcie się, jeśli ta publiczność zacznie śpiewać.

Nie jest to więc utwór dla początkujących tancerek, wymaga już pewnego doświadczenia i wiedzy, aby ułożona choreografia czy improwizacja były zgodne z kanonami wykonywania klasycznego tańca brzucha oraz egipską obyczajowością. Inaczej mimo świetnej techniki - można doprowadzić do międzynarodowej afery, jak zdarzyło się to tureckiej tancerce Didem, która dość niefortunnie wykorzystała w swoim układzie widowiskowe szpagaty. Zwłaszcza około piątej minuty robi się trochę zbyt gorąco jak na egipski utwór (tureckie szpagaty i to przodem do publiczności są bardzo niewskazane, zresztą w ogóle floorwork i "Enta Omri" to zdecydowana sprzeczność). Taki popis gimnastyki do pieśni, która zawsze bardzo wzrusza Egipcjan, pokazał tylko, że Didem, mimo iż utalentowana, jako Turczynka nie rozumie i nie szanuje egipskiej kultury.




No tak, ale zaczęłam pokazywanie Wam tańca od skandalu. Przejdźmy więc lepiej do bardziej zgodnych ze sztuką tańca brzucha wykonań.

Zacznijmy od Suhair Zaki - legendarnej tancerki z filmów Złotej Ery, która jako pierwsza zaczęła tańczyć do utworów Oum Kalthum (wcześniej uważano je za "nietaneczne").






Jamilah - czołowa polska tancerka, jak zawsze pełna wdzięku.






Mercedes Nieto - bardzo ciekawa choreografia





Asi Haskal - męskie wykonanie, do muzyki na żywo - zwróćcie uwagę na śpiewającą publiczność:




Za "Enta Omri" wzięła się nawet Shakira - sami oceńcie z jakim skutkiem





W internecie można znaleźć ogromną ilość wykonań tego utworu. Zarówno tanecznych, jak i aranżacji muzycznych. Jedne są lepsze, inne gorsze - ale zachęcam Was bardzo do samodzielnych poszukiwań i analiz.









Brak komentarzy:

Prześlij komentarz